Ratuj i pomagaj, gdy inni ratują. Twoja reakcja decyduje o życiu

Dodano:
Kobieta wzywa pomoc Źródło: freepik
Udzielenie pierwszej pomocy to nie tylko moralny obowiązek, ale także prawny nakaz – za jego zaniechanie grozi kara więzienia. Każdy z nas może uratować życie, dzwoniąc pod numer alarmowy, wykonując proste czynności i współpracując z ratownikami. Ministerstwo Zdrowia przypomina w kampanii „Ratujmy życie. Razem”: pomagajmy i nie przeszkadzajmy tym, którzy ratują innych.

Zgodnie z art. 162 Kodeksu karnego, nieudzielenie pomocy osobie w stanie zagrożenia życia lub zdrowia jest przestępstwem, za które grozi do 3 lat pozbawienia wolności. Pierwsza pomoc to nie wybór, lecz obowiązek każdego z nas.

Gdy widzisz wypadek lub osobę w stanie zagrożenia, reaguj:

zadzwoń pod numer 999 lub 112,

powiedz dyspozytorowi, co się stało i gdzie się znajdujesz,

opisz stan poszkodowanego,

podaj swoje dane i czekaj na przyjazd pomocy.

Instrukcje krok po kroku znajdziesz również w aplikacji mojeIKP – w zakładce „Pierwsza pomoc”.

Kto może ratować i kto podlega ochronie?

Pomocy w nagłych sytuacjach mogą udzielić nie tylko ratownicy medyczni, lekarze czy pielęgniarki. To także strażacy, policjanci, ratownicy górscy i wodni, a nawet świadkowie zdarzenia – czyli każdy z nas.

Co ważne, osoby ratujące życie objęte są szczególną ochroną prawną, podobną do tej, jaką mają funkcjonariusze publiczni. Atak na pracownika medycznego lub innego ratownika jest ścigany z urzędu i grozi za niego do 3 lat więzienia. Jeśli ofiarą napaści jest osoba prywatna udzielająca pierwszej pomocy, kara może wynieść do 2 lat pozbawienia wolności.

Technologia w służbie ratowania życia

Każda minuta ma znaczenie – szczególnie w przypadku zatrzymania krążenia. Dlatego w aplikacji mojeIKP dostępny jest praktyczny poradnik pierwszej pomocy. Wystarczy uruchomić odpowiednią zakładkę – a telefon nie wygasi ekranu, pokazując krok po kroku, jak działać.

Dzięki temu nawet osoba bez doświadczenia może rozpocząć resuscytację lub inne działania, które pomogą poszkodowanemu przetrwać do czasu przyjazdu karetki.

Jak zachować się w sytuacji zagrożenia?

Ministerstwo Zdrowia podkreśla, że w nagłych wypadkach liczy się nie tylko sam fakt udzielenia pomocy, ale także współpraca ze służbami ratunkowymi. W praktyce oznacza to:

  • zabezpieczenie miejsca zdarzenia i wezwanie pomocy,
  • wykonywanie poleceń dyspozytora medycznego,
  • rozpoczęcie resuscytacji, gdy dochodzi do zatrzymania akcji serca,
  • nieutrudnianie dojazdu karetce,
  • zaufanie ratownikom i nieprzeszkadzanie w ich działaniach.

Twoja reakcja ma znaczenie

„Twój spokój jest na wagę życia” – przypominają autorzy kampanii „Ratujmy życie. Razem”. Świadek zdarzenia może uratować czyjeś życie, ale może je też stracić z powodu braku reakcji. Dlatego najważniejsze to nie bać się działać i wspierać tych, którzy zawodowo zajmują się ratowaniem.

Źródło: gov.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...